Opis Bad Boy

Posted by Luu on January 19th, 2021

Patryk Vega wybrał przedziwny forma promocji "Bad Boya". Tuż przed premierą reżyser wyszedł na tournée po mediach, zapowiadając, że dopiero następne dzieło będzie "głównym dobrym obrazem w jego przeznaczeniu". Kiedy w takim razie powinniśmy traktować poprzednich 14 tytułów w sukcesie twórcy "PitBulla"? Jako wprawkę? Żart? Odhaczone sytuacje w biznesplanie? Interesuje mnie też, dlaczego Vega zdecydował się nagle przywdziać wór pokutny. Czy bezlitosna samokrytyka jest jedynie elementem nowego wizerunku uduchowionego ascety, bądź same wychodzi ze prawdziwej refleksji, iż dotychczasowa formuła jego kina wybrała się? Oglądając "Bad Boya", a jeszcze zeszłoroczną "Politykę", trudno pozbyć się wrażenia, że autor "Botoksu" stracił impet. Jeżeli nie Antoni Królikowski, nowy film dostarczałby tyle samo emocji co mecz ligi okręgowej.

Od czasów debiutanckiego "PitBulla" Vega daje kolejnym aktorom możliwość na ucieczkę z niewygodnych szufladek. To dzięki niemu Andrzej Grabowski z Ferdynanda Kiepskiego przeobraził się w konkretnego aspiranta Gebelsa, i Maja Ostaszewska - gwiazda elitarnych przedstawień Warlikowskiego i Jarzyny - podbiła serca masowej widowni jako luksusowa dresiara Olka. W "Bad Boyu" Królikowski (kojarzony dotąd często z osób malowanych mężczyzn w języka "Bodo" albo Beksy z "Centra 44") przechodzi równie radykalną metamorfozę. Jako buzujący testosteronem, ścigany przez upiory przeszłości stadionowy chuligan Pablo aktor rozsadza ekran drapieżną charyzmą. Jego bohater to bezwzględny self-made man, który siłą decyzji również trudnymi pięściami toruje sobie drogę na wierzch. Kiedy trzeba, rozwiąże problemy małżeńskie piłkarza przy pomocy młotka albo ukartuje wielomilionowy biznes z handlarzami narkotyków. Dzielnie towarzyszy mu Piotr Stramowski w nietypowej dla siebie roli herszta kibolskiej bandy, któremu substancje psychoaktywne wykonały z środku krupnik.

Niestety, nawet popisowe kreacje obu gości nie są w bycie odwrócić uwagi od niedogotowanego, nużącego scenariusza. OK, produkcje Vegi wcale nie były warsztatowymi diamentami, ale zapobiegały je - przynajmniej w moich oczach - reżyserski zapał oraz urok obscenicznego kina eksploatacji. Nie znać czemu, w "Bad Boyu" do Vegańskiego kociołka dorzucono "Księcia" Machiavellego, biblijny motyw Kaina i Abla, i nawet wątek rozwiedzionej pary próbującej ponownie zbliżyć się do siebie po tragicznej śmierci dziecka. Niestety, próby uszlachetnienia niewyszukanej konwencji uwypukliły jedynie wszystkie słabości stylu Vegi: grepsiarstwo, niechlujną realizację, bezradność w budowaniu pogłębionych, wiarygodnych psychologicznie postaci. Z początku tej tej są zwłaszcza Maciej Stuhr i Katarzyna Zawadzka - on jak emocjonalnie pokiereszowany stróż prawa, ona w siły prawniczki rozdartej między poczuciem obowiązku a skłonnością do Pabla.

Jeśli polegali na to, że "Bad Boy" wzbogaci Waszą wiedzę na punkt patologii w świecie polskiej piłki nożnej, możecie mieć dalej. W optyce Vegi rodzimy futbol niewiele dzieli się od prace zdrowia z "Botoksu" albo środowiska partyjnych działaczy z "Formy". Moralność poszła w złe, wszystkim rządzi kasa, a ludzie liczą się na krótkich dodatkowo także gorszych. Nawet chuligańska solidarność oraz żarliwe przywiązanie do barw klubowych, które początkowo rodzą się tu substytutem biologicznej rodziny, ostatecznie ukazują się pustym symbolem. Unia broni, Unia radzi, Unia w kraju cię wysadzi. https://filmyzlektorem.pl/

Like it? Share it!


Luu

About the Author

Luu
Joined: January 5th, 2021
Articles Posted: 14

More by this author