Trochę o filmie Tyler Rake: Ocalenie

Posted by Fredda on January 10th, 2021

Potrzymaj mi piwo - skupia się do kompana Tyler Rake (Chris Hemsworth), po czym wyskakuje na informację z pięknego klifu wprost do otoczonego skalnym wieńcem jeziora. Ów niebezpieczny, lekkomyślny wyczyn mówi wiele o charakterze głównego bohatera - straceńca raz po raz rzucającego wyzwanie śmierci - a zarazem symbolizuje strategię artystyczną twórców filmu. Z Tyler Rake: Ocalenie bije bowiem ambicja, by urządzić desant na kanon kina historii również utknąć w samym rzędzie z drugimi klasykami gatunku jak "Raid", "John Wick" czy "Mission: Impossible". I że tendencje idą tu pod rękę z dużym stopniem rzemiosła, chwilami udaje się osiągnąć zamierzony cel.

Najemnik Tyler Rake to idealny brat Johna "Komando" Matriksa oraz bohatera "Pracownika w ogniu" . Jest jednoosobową armią, która w odległościach pomiędzy kolejnymi akcjami próbuje utopić wyrzuty sumienia w cysternie alkoholu. Nowa możliwość pracy wprowadza do niego ze siedziby Bangladeszu, Dhaki. Przebywający za kratkami boss tamtejszego półświatka zleca mężczyźnie uwolnienie swojego syna Oviego (Rudraksh Jaiswal) uprowadzonego przez konkurencyjny syndykat. Gdy starannie zaplanowaną operację trafia szlag, Rake musi wstać do dalekiej walki z watahami zakapiorów, skorumpowaną policją również wojskiem. Chroniąc chłopca, twardziel zyskuje jednak okazję na niewielkie odkupienie grzechów z historii.

Moralne kace najemnika zaś jego quasi ojcowsko-synowska relacja z Ovim są najsłabszym ogniwem widowiska Sama Hargrave'a. Między Hemsworthem a Jaiswalem nie iskrzy, z zmian psychologiczne portrety nakreślone są tu z delikatnością karabinu do paintballa. Umówmy się jednak: od reżysera, który odbywał wcześniej jako kaskader oraz koordynator scen akcji, nikt nie oczekuje chyba subtelnej psychodramy? Za wszelkim razem, gdy bohaterowie zamieniają siłę dowodów na dowód siły, oraz w handel idą pięści, maczety oraz broń palna, film rozkwita. Kapitalne pomysły inscenizacyjne i choreograficzne chodzą w dziesiątki, kamera wykonuje szaleńczą gimnastykę, rejestrując otępiającą zmysły akcję, z kolei aktorzy nie szczędzą wysiłku i krwi, żeby zapewnić operatorowi jak najefektowniejsze ujęcia. Zwracając się szlachetną dewizą "więcej człowieka, mniej cyfrowych efektów specjalnych", twórcy serwują widowni wysokoenergetyczną rozróbę. filmyzlektorem.pl/

Najlepszą wizytówką Extraction jest następująca kilkanaście minut, stylizowana na mastershot sekwencja, w której Rake i Ovi uciekają przed obławą przez zatłoczone dhakijskie ulice nędzy. Czego tu nie ma! Pościg samochodowy domem z "Krucjaty Bourne'a", faszerowanie ołowiem czaszek wrogów à la John Wick, wreszcie walka wręcz, której rozstrzygnięcie utrudnia przeciwnikom ruch drogowy. Jeśli w trakcie lektury powyższego opisu przypomnieliście sobie "Atomic Blonde" oraz jej pamiętną rejteradę z Berlina Wschodniego, śpieszę donieść, że Wasze skojarzenie jest jak wysoce wysokie. Hargrave pracował przy tamtym obrazie oraz w domowym reżyserskim debiucie postanowił przebić ów realizacyjny wyczyn. Z powodzeniem.

Extraction oraz szpiegowski akcyjniak z Charlize Theron łączy jeszcze jedno podobieństwo. W obu produktach na ważnego bohatera wyrasta miasto. Ekranowa Dhaka to złowieszczy, chaotyczny labirynt, w którym przemoc i wyzysk są czymś równie prostym jak oddychanie, a władzę sprawują ukazujący się plemienną mentalnością gangsterzy. Aby żyć w tymże złym zakątku, już z najmłodszych lat trzeba utwardzać skórę i serce. Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie. No, chyba, iż istnieje z Wami Tyler Rake.

Like it? Share it!


Fredda

About the Author

Fredda
Joined: January 5th, 2021
Articles Posted: 15

More by this author