Opis filmu Rodzinna apokalipsa

Posted by Fredda on January 19th, 2021

Który jest główny objaw kojarzącej się katastrofy? To niskie: temat w układzie. Gdy po powrocie męża do domu wieje chłodem, a może lubiąca się para nie wie, co sprawić w naszej obecności, można istnieć równym, że za chwilę z ekstremalną terapią małżeńską wkroczy los. Czasem przybierze formę porywaczy, przeciwnym razem terrorystów biorących zakładników. W przypadku nowego wspólnego dzieła Rica Romana Waugha i Gerarda Butlera (wcześniej pracowali przy akcyjniaku "Świat w ogniu") nauki tego, co w życiu najważniejsze, udzieli nauczyciel kryjący się za niewielkim imieniem Clarke.

Kim jest Clarke? Na to pytanie szybko znajdziecie odpowiedź. Twórcy "Greenland" nie wierzą ponieważ w ścisłe budowanie sprawie także daleko łatwo wprawiają mechanizm katastroficznego widowiska w kierunek. Clarke to firma komety, która jest tak przelecieć obok Ziemi. Niestety Gwiezdny Wędrowiec tak zachwycił się naszą planetą, że zamiast polecieć w siną dal, zdecydował na niej wylądować. To tak grozi zniszczeniem życia. Jednak przez pewien czas świat jest w dobrej nieświadomości końca. Chyba iż jesteś – tak jak bohaterowie "Greenland" –wybrańcem oraz wziął alert rządowy nakazujący stawienie się do ewakuacji.

Oglądając "Greenland", z łatwością można sobie wyobrazić, że scenariusz filmu został wykopany ze góry papierów pozostałych po scenarzyście zmarłym 30 lat temu. Konstrukcja fabularna jest bowiem mocno przestarzała. Chcąc zaprezentować swój wymiar globalnej tragedii, twórcy stworzyli rzecz straszliwie egocentryczną, w jakiej zamierzamy kibicować głównej parze z dzieckiem, niezależnie od jakości oraz traktowanych przez nich wadzie. Skoro oni obserwują się samolubnie, pokazane stanowi toż jako straszliwe doświadczenie i dramat egzystencjalny. Kiedy inni się tak zachowują, są niezbędnymi czarnymi charakterami służącymi podniesieniu poziomu adrenaliny. To, że niezbędni są do bieżącego mieszkańcy w obrazie o katastrofie naturalnej zmiatającej z powierzchni Ziemi życie, dużo świadczy o widowisku. https://filmyzlektorem.pl/

Osoby wychowane na koncertach zniszczenia od Rolanda Emmericha będą bardzo zawiedzione. Z wielkiego dzwonu zdarzy się uderzenie odłamka komety. Jeżeli natomiast oglądaliście zwiastun, to rozumieli prawie wszystko, co "Greenland" w aktualnym materiale przechodzi do zaoferowania. Robi to trochę oraz kilku spektakularnie. Ale a właśnie wybierało się, gdyby istniałoby ostatniego niewiele. Niestety film Waugha przez większość czasu jest trochę ubogim kuzynem "Nocy oczyszczenia" aniżeli tanią wersją "Pojutrza" i "2012". "Greenland" to festiwal zbolałych, zdeterminowanych lub zrozpaczonych min. A dodatkowo nieustannego komplikowania historii za sprawą syna bohaterów. Toż on w "strategicznych" czynnikach będzie chował w plecaku lub wygada się z dziedziną, o jakiej powinien milczeć. Oglądając film, można uwierzyć, że matka natura obdarzyła ludzi dziećmi, aby uniemożliwić im przyjemne również dobre dochodzenie do wybranego celu.

"Greenland" scenariuszowe mielizny i atrakcyjną biedę stara się ukrywać pod grubą warstwą chaotycznej akcji. W przyzwoitych warunkach że mało kto oddał się na ostatnie wybrać. Teraz jednak, kiedy wybór kinowej potrawy jest niski, nawet tego sposobie niedoróbka może cieszyć frajdę. W efekcie stare powiedzenie mówi: Na bezrybiu i rak ryba. Jeśli więc szukacie gry do zobaczenia na znacznym ekranie, to znajcie, że mogliście trafić gorzej.