Moja recenzja gry FIFA 21

Posted by Donovan on February 1st, 2021

Nastała jesień, więc godzina na następną odsłonę serii FIFA. Jak co roku, ekipa EA Sports prezentuje najnowszą odsłonę swojej popularnej, sportowej serii zabaw i znowu idealnie pasuje do niej znane powiedzenie Kazimierza Górskiego. Bo seria FIFA, tak kiedy również taż piłka nożna, to w dużym stopniu zawsze ta sama gra.

W cieniu łączącej się premiery konsol kolejnej generacji oraz niezbyt urodziwej, budzącej duże kontrowersji okładki, do sklepów odkrywa nowa wersja serii FIFA, tym wraz z punktem 21. W czasie ostatnich tygodni odsłoniliśmy wam sporo tajemnic połączonych z drugą produkcją studia EA Sports – same z wiadomości były trafione, inne bardzo mniej, a kluczowych, z punktu widzenia gracza, różnic po prostu brakowało. Jeśli planujecie, iż w finalnej odsłonie gry "Elektronicy" zdołali nas czymś zaskoczyć, to że (albo stety) musimy was rozczarować. Wyraźnie widać, że pod wieloma względami EA Sports postanowiło wziąć graczy na przeczekanie, może do grup na konsole PlayStation 5 i Xbox Series X. Bo choć zmian nie brakuje, toż w znacznej większości uważają one mały nacisk na grę.

Tryb fabularny powinien dotrzeć do kosza

A zacznę – dość przewrotnie – z elementu, którego zasada w tekście serii FIFA chyba bezpowrotnie się wyczerpała. Mowa o sposobie fabularnym, który po raz kolejny przybył do pracy studia EA Sports. I – co tu dużo mówić – to typowy, sztampowy zapychacz. "Debiut" to prawa historyjka z cyklu "od niczego do bohatera" trwająca ledwie 2-3 godziny z wykorzystaniem trybu Volta, w której pojawiają się znane piłkarskie osób (z Kaką na czele). Także… w pełni to żeby istniałoby na tyle.

Nie zauważcie mnie źle, ale wydawało mi się, że ekipa EA Sports zdążyła już zrozumieć, że tryb fabularny to temat, który właściwie nie sprawdzi się w tak prostym wydaniu. Pomimo to deweloperzy znów rozpoczęliśmy się próby zaoferowania nam fabuły domem z familijnego, amerykańskiego kina klasy "B". Niepotrzebnie, bowiem na obecny tryb po prostu strata czasu. Nie znajdziemy tutaj nic nowego, a oglądanie rozwleczonych przerywników filmowych jest grą wątpliwej jakości.

Rozbudowana poza to strzał w dziesiątkę

Sporo zmian pojawiło się za to w trybie prace – tutaj znakomitą większość z nich wolno zanotować na atut, choć trudno też stwierdzić, że są to niezwykłe pomysły. EA Sports zdecydowało się bo na powrót do rozwiązań znanych nawet z odsłon sprzed kilkunastu lat, jednak trzeba przyznać, że przeniosło je na grunt FIFA 21 nad wyraz sprawnie. Mowa tu głównie o rozszerzonej symulacji spotkań, w trakcie której potrafimy już wskoczyć do konkursie w jakimś momencie również równie szybko powrócić do animacji obrazującej przebieg spotkania. Nie brak również możliwości zmiany strategii w trakcie symulacji, a całość przypomina dość szybko styl graficzny widziany w części Football Manager. Najistotniejsze jest a to, że wszystkie narzędzie działa tak sprawnie również bez żadnych problemów.

Ekipa EA Sports wprowadziła także szereg zmian sprowadzających się do treningu, choć tak naprawdę dobrą, jaką warto się zainteresować jest perspektywa zmiany pozycji młodych zawodników bądź też określanie kierunku ich wzrostu. Ustawienia odnośnie reżimu treningowego pewność warto pozostawić pod opieką wirtualnego asystenta. Nie sposób zapomnieć także o innych wersjach transferowych, jak chociażby możliwość wypożyczenia zawodnika z klauzulą pierwokupu, ale z takich podejść menedżerowie innych drużyn mają bardzo, bardzo rzadko. downloaduj.pl/

Volta bez znaczniejszych zmian

Cieszy też fakt, że deweloperzy nie rezygnują z wzrostu ulicznych meczów Volta. O ile tryb fabularny bez wątpienia można sobie śmiało odpuścić, tak uroczystość na ulicach miast a w halach nadal daje dużo frajdy. Usprawniono przede wszystkim moduł dryblingu za pomocą narzędzia o określi Agile Dribbling, co w futsalowych czy ulicznych popisach jest rzeczą absolutnie kluczową. Teraz wykonywanie efektownych sposobów jest dość prostsze, ale wykonanie skomplikowanej kombinacji nadal wymaga od nas zapamiętywania różnorodnych konfiguracji przycisków. Ułatwiono także zagrania piłki pomiędzy nogami – toż niezwykle systematycznie używany zwód, jaki daje sporą siłę na boisku, głównie w układzie zabaw z lżejszą liczbą zawodników.

Gra tymi nowościami próżno szukać tu większych zmian. Owszem, ekipa EA Sports dołożyła nam kilka nowych aren oraz zmieniła reakcje widowni na boiskowe wydarzenia, ale to po prostu ewolucja rozwiązań sprzed roku. Powinien jednak przyznać, iż na wesele nic nie udało się sknocić.

To zazwyczaj mocno zręcznościowa walka

O ile w testowych wersjach FIFA 21 przyciągał opinię na fakt, że tempo zabawy uległo zauważalnemu zmniejszeniu, tak finalna wersja gry pokazuje, że posiadamy do podejmowania z tytułem o bardzo zręcznościowym charakterze. To z samej strony dobrze, oraz z tamtej strony taktyczna głębia w FIFA to działanie, jakiego w moc przypadkach niestety trudno się doszukiwać.

Przede każdym sprawia fakt, że twórcy wreszcie zabrali się za problem nadmiernie otwieranych przerwie w bocznych sektorach boiska. Niczym niezakłócone rajdy po skrzydłach toż stanowił symbol rozpoznawczy tej części i na wesele ten proceder został zauważalnie ograniczony. Boczni obrońcy znacznie sprawniej reagują na swoje sprinterskie popisy, często podwajając krycie również zarządzając nas do zwalniania tempa akcji czy i wycofania futbolówki do środkowego sektora boiska. Mnie sam bardzo to zajmuje – nie odda się ukryć, że po strony ogranicza to zaczynanie bardzo oklepanego schematu rozgrywania akcji. Oczywiście nadal dużym atutem jest korzystanie dużych, dynamicznych skrzydłowych, lecz tym razem chwila w następnym kontekście.

Podania prostopadłe za często otwierają drogę do bramy

Deweloperzy zalecają się bowiem, że dzięki ulepszonej sztucznej inteligencji komputera, piłkarze lepiej układają się w obronie i łapią naszych graczy na spalonym. W tymże potwierdzeniu istnieje jednak tylko część prawdy – faktycznie, ofsajdów jest mało więcej w zestawieniu do ostatnich odsłon, a za to bardzo wzrosła skuteczność prostopadłych podań. Raz po raz jesteśmy w stanie kończyć na prawdziwą pracę po wpuszczeniu naszego reprezentanta w uliczkę, regularnie możemy jeszcze zagrać podanie górą, dzięki czemu szybko mijamy nawet dwie grupy oraz tworzymy szybkiemu napastnikowi podróż do bramki.

>

Nadzwyczajna skuteczność tych zagrań to ciężka bolączka, bowiem znacznie wzrosła częstotliwość pojawiania się wysokich wyników. W trakcie testów często pojawiały się takie produkty, jak 4:4, 5:3, czy 6:1, a bezbramkowe remisy bądź same przyjścia "do pewnej bramki" to wydarzenie, które zauważałem bardzo rzadziej. To i efekt wysokiej skuteczności napastników drużyn innych w pojedynkach tenże na tenże z bramkarzem.

Uwagę zwraca natomiast znacznie ulepszony system wykonywania wślizgów – to zasługa poprawionej detekcji kolizji pomiędzy zawodnikami, dzięki czemu rywale, których powstrzymujemy takim zagraniem, w szkoła realistyczny upadają bądź przeskakują nad obrońcami. Znacznie zwiększono też realizm tzw. rykoszetów... choć czasem futbolówka odbija się od zawodników w rodzaj iście niedorzeczny. Na wesele są to jedyne zagrania, podobnie zresztą jak również dość zaskakujące próby zagrywania piłki przewrotką w sposobie pola.

Główki zostały utrudnione – i znacznie

Na pewno warto zauważyć również możliwość sterowania zawodnikiem aktualnie pozostającym bez piłki – to rewelacyjne rozwiązanie, które powoduje głębi rozgrywce, a jednocześnie sprawia, że przy wielkiej dynamice zabawy czasami trudno połapać się w drogach tworzenia danej prac. Z ostatniego narzędzia korzystamy wiec raczej również natomiast to często w tekście rozgrywania ataków pozycyjnych.

Ciężej i zdobyć gola uderzeniem z główki a istnieje to zmiana jak najbardziej

Like it? Share it!


Donovan

About the Author

Donovan
Joined: December 18th, 2020
Articles Posted: 1